Nigdy nie wiesz, kiedy podarujesz cząstkę siebie.
Pewnie jak u większości dawców, moja historia z Fundacją DKMS zaczęła się przypadkowo. Podczas niedzielnego spaceru z żoną i synkiem po rynku mojego miasta natknęliśmy się na jakieś kolorowe namioty, trwała tam akcja fundacji ‘’Czas Nadziei’’, która współpracuje z Fundacją DKMS. Podszedłem do tego namiotu, były tam pobierane wymazy z wewnętrznej części policzka, więc usiadłem i powiedziałem, że też chętnie zarejestruje się w bazie dawców, trwało to dosłownie 3 minuty!!! Gdy odchodziłem od stolika, zaczepił mnie pewien Pan i dał mi książkę, jak się później okazało był to autor książki „Czas Nadziei” i tata Tobiasza, który zmarł na białaczkę. Gdy przeczytałem książkę, dopiero wtedy zrozumiałem, co to jest za choroba. Przytoczę parę zdań taty Tobiasza, który spowodował, że będę gotów pomóc jak przyjdzie taki moment w moim życiu.
Więcej o Danielu : Daniel Starejki